Jeśli chodzi o tę teorię, że Edward miał w sobie plemniki, które wytworzył jeszcze zanim się przemienił, to w takim razie, teoretycznie, gdyby przemienić jakąś kobietę w wampirzyce, kilka dni przed okresem, kiedy ta komórka jeszcze się znajduje w jej macicy, no to mogłaby ona zajść w ciążę (albo mieć miesiączkę, jako wampirzyca), co prawda nie mogłaby go urodzić, bo jej ciało się nie zmienia i jej brzuch nie mógłby się powiększyć, ale zajść w ciąże by mogła.

Według mnie nawet gdyby takie stworzenie (pół wilkołak, pół wampir) zaistniało, nie byłoby w stanie przetrwać, ponieważ wampiry i wilkołaki są naturalnymi wrogami, więc geny tej istoty walczyłyby same ze sobą.

Wiem, że głupio brzmi, po prostu piszę jak to sobie wyobrażam.

Wyszedł by Niklaus z TVD...

Może Edzio zanim trafił do szpitala się mastrubował i nie doszło do wytrysku, więc sperma została w kanałach. Potem po przemianie jad sprawił, że tak jak Edziu plemniki również stały się nieśmiertelne i przez to ich normalna zywotność (3 dni) przetrwała zdecydowanie dłużej. Teraz jednak zastanawia mnie to jak u Edzia doszło do erekcji. Bo przecież bez niej nie zapewnił by Belli potomstwa. Może jad w pewien sposób sprawia, że erkcja jest siliejsza. Taki zamiennik za krew.

Co do dziecka Nessie i Jacoba sądzę, że może być ono tylko człowikeiem z pociągiem do krwistych steków i biegania oraz do wycia do księżyca, ale to jest taka tam beczna teoria.

W sumie to muły też są mieszańcami i nie mogą mieć potomstwa, więc Nessie prawdopodobnie też nie. Koniec kropka :P

czytałam kontynuację na internecie która moim zdaniem jest świetna. Według niej Jacob był z Renesmee która zaszła w ciążę i urodziła dziewczynkę. Była ciepła , nie piła krwi żywiła się ludzkim pożywieniem i przemieniała się w wilkołaka. Miała na imię Beliece. Rozwijała się szybko ale wolniej niż jej matka. Pierwsze dziesięć lat s[pędziła na wyspie Esme. Wróciła i gdy dojrzała zakochała się z wzajemnością w Diegu (postać z książki Drugie życie Bree Tanner). Jest tam wiele ciekawych rzeczy więc podaje link :

renesmeeee.blog.pl

A więc, jeśli chodzi o tytułowy wątek to warto zwrócić uwagę, że Renesme to 50% człowieka i 50% wampira. Natomiast Jacob to 50% człowieka i 50% wilka. Z tego wynika nam już prosta matematyka, która mówi, że ewentualne dziecko Nessie i Jake byłoby w 50% człowiekiem, w 25% wilkiem i w 25% wampirem. Pomijając fakt, że te dwa ostatnie nawzajem się wykluczają (jedynym zadaniem wilków jest zabijać wampiry więc to dziecko musiało by zabić 1/4 siebie) to ewentualny potomek zapewne posiadałby zdolnośc przemiany w wilka, byłby nieśmiertelny, miałby wyostrzone zmysły (zarówno wamir jak i wilkołak), ale przede wszystkim byłby człowiekiem, a więc ludzkie jedzenie, ciepło, płynąca krew itp. Uważam też że byłby płodny.

Inna sprawa, że ja osobiście uważam, że Nessie nie może mieć dzieci i ów ewentualny potomek niemógłby powstać. Zdaję sobie sprawę, że przeczy to teorii Sama na temat wpojenia, ale co mi tam :) Jak by to wyglądało, żeby młodziutka Esme była prababcią?!

A co do drugiego wątku poruszanego tutaj, dotyczącego powstania Renesme, to chciałabym Państwa poinformować, że pani Mayer tłumaczy jej istnienie. Wampirzyce nie mogą mieć dzieci, bo ciało kobiety nie tylko w czasie ciąży, ale również przed nią ulega ciągłym zmianom. Co się natomiast tyczy panów to od momentu osiągnięcia dojrzałości płciowej aż do śmierci nic się w nich nie zmienia. Są to podstawy naszej fizjologii, o czym świadczy sam fakt, że panowie mogą mieć dzieci bez względu na wiek, a panie mają określony czas. Wielka niesprawiedliwość, ale cóż na to poradzić.

Dodam jeszcze, że ów "czas na dzieci" dla kobiet jest związany z ograniczoną liczbą komórek jajowych z którymi już się rodzimy, a następnie one tylko dojrzewają (mniej więcej jedna na miesiąc). Skoro Nessie jest nieśmiertelna, to musiałby mieć nieskończenie wiele komórek jajowych, bo może żyć nieskończenie wiele misięcy stąd też mój wniosek, że Renesme, mimo wszystko, płodna nie jest.

I to by było na tyle jeśli chodzi o naukę. A jeśli kogoś nie przekonałam to przypomnę, że Zmierzch to tylko książka, w dodatku książka fantastyczna. Jeżeli pytacie tutaj, jakim cudem powstała Renesme, to ja zapytam jakim cudem powstały wampiry? Skorą są wampiry to wszystko jest możliwe, a skoro ich nie ma, to cała ta dyskusja nie ma najmniejszego sensu.

Tyle ja. Pozdrawiam,

Zuzu

Wedługmie to trojaczki.Chłopczyk wilkołak,zmienia się w wilka z własniej woli,jest piękny i jest lekko blady może wyczuwać kłamstwa.Dziewczynka wamprir,jest piękna,pije krew,jest blada mże razićrądem.Dziewczynka człowiek jest piekna pije krew je ludzkie ma wystrzone wmysły (mniej 40.\°)może cztać w myślach. 

Mówicie, że to niemożliwe i nielogiczne, żeby Edward zapłodnił Bellę. Hm, nikt nie pomyślał o tym, że istnienie wampirów i zmiennokształtnych również jest niemożliwe? To jest fantazja Meyer. Wszystko jest wymyślone. W rzeczywistości nie ma wampirów, więc nikt nie jest w stanie ocenić czy coś jest tutaj logiczne, czy nie.

Myślę, że Meyer zrobiła naprawdę bardzo dobrą robotę. Może i jest kilka nieścisłości, ale nie nam to oceniać, nie jesteśmy w stanie podważyć jej wyobraźni.

Dodam jeszcze, że nie jesteśmy w stanie określić, jak zachowuje się ciało wymyślonych postaci, nie znamy ich biologii :P Nie można tu mówić o nauce, bo to WYOBRAŹNIA autorki.

Renesmee to człowiek i wampir a Jacob to człowiek i wilkołak,więć sądze że ich dzieckiem by było człowiekiem i miało jakieś wampirze i wilkołacze zmysły.Wyobrażam je sobie jako dziewczynkę o normalnej skórze (kolor) i i miała by wyostrzone zmysły i dużą siłę.Szybko rosła i ciąża by trwała jakieś pare mięsięcy (2,3,4) by mogła też mieć jakąś moc np. tarcza (chroniłaby tylko ją) lub coś takiego.By była piękna,szybka i silna ale nie jak wampir.Ciąża by była normalna (tylko na początku,dziecko kopie) ale na końcu by się nie mieściło.                                              Tak sądze! :D